Dary, owoce i charyzmaty Ducha Świętego - Dar pobożności i bojaźni Bożej

 

5.Pobożność – dar Ducha Świętego kształtujący postawę wyrażającą szacunek, cześć, miłość oraz wdzięczność człowieka wobec Boga i Jego stworzeń. Wyraża się w więzi z Bogiem i całym stworzeniem (z samym sobą, innymi ludźmi oraz światem). W Starym Testamencie prawdziwa pobożność polega nie na zewnętrznych obrzędach, ale na miłości, związanej ze sprawiedliwością i wiernością Prawu, co winno się wyrazić w braterskiej miłości do innych ludzi. W Nowym Testamencie pobożność wpisuje się w zbawczy plan Boga i daje wewnętrzną moc pochodzącą z żywej relacji z Bogiem. Miejscem praktykowania pobożności winien być przede wszystkim własny dom. Ćwiczenie się w pobożności polegać będzie na modlitwie oraz umiejętnym łączeniu życia doczesnego z tym, co przynosi nowe życie w Chrystusie. Cnota pobożności na trwałe wpisuje się w życie chrześcijanina, czyniąc go bliskim Bogu i wrażliwym na drugiego człowieka. (Stanisław Haręzga, Encyklopedia katolicka, t. XV, Towarzystwo Naukowe Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, Lublin 2011, s. 894–895)

6.Bojaźń Boża – dar Ducha Świętego, który budzi w człowieku lęk pod wpływem wielkości, świętości i majestatu Boga oraz obawę przed złem moralnym. W początkowym okresie rozwoju moralnego jest to obawa przed złem ze względu na jego naturalne przykre następstwa: sankcje karne, konieczność naprawienia zła, upokorzenia itp. Obawy te mogą skutecznie powstrzymywać przed popełnieniem zła, ale jednocześnie świadczą o niedojrzałości moralnej i niezrozumieniu istoty zła. Bojaźnią Bożą nazywa się lęk przed złem, jeśli wynika on z motywów religijnych, z poczucia odpowiedzialności za własne czyny przed Bogiem i jeśli powstrzymuje od grzechu oraz pobudza do pokuty. W miarę rozwoju życia wewnętrznego, pod wpływem wzrastającej roli miłości ku Bogu, moralny wysiłek chrześcijanina skupia się na realizacji powołania do zadań społecznych (rodzina, zawód, kapłaństwo) i do świętości. Wówczas wzrasta wnikanie w tajemnicę Boga, wyczucie nieskończonego dystansu, który dzieli człowieka od Niego oraz świadomość zagrożenia grzechem, który nie jest już tylko naruszeniem norm moralnych, ale wykroczeniem przeciw samemu Bogu, nadużyciem wolności dziecka Bożego, obrazą Ojca i niewiernością wobec zaofiarowanej przez Niego miłości. Świadomość ta budzi lęk przed obrazą świętości Boga i przed utratą Jego przyjaźni. (Józef Zbiciak, Encyklopedia katolicka, t. II, Towarzystwo Naukowe Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Lublin 1985, s. 742).